Podsycanie determinacji
Każda interakcja z nim wzmacniała moją determinację. Jego niemiłe wypowiedzi i lekceważąca postawa tylko podsycały gniew, który już we mnie szalał. Skierowałem tę energię na moją strategię, upewniając się, że każdy jej aspekt jest poprawny. Kiedy wszyscy inni spali, przejrzałem swoje materiały i ćwiczyłem przemowę. Po cichu przekuwałem jego arogancję w swoją siłę, wiedząc, że sytuacja wkrótce się odwróci. Objawienie było coraz bliżej, a ja byłem przygotowany.

Podsycanie determinacji
Nagrywanie jego działań
Zaczęłam nagrywać jego zachowania i uwagi, aby udokumentować wszelkie możliwe groźby lub nadużycia. Każde jego żądanie, każda obelga, którą na mnie rzucił, została nagrana na moim telefonie. Metodycznie kategoryzowałam nagrania, nazywając każde z nich datą i krótkim wyjaśnieniem. To było coś więcej niż tylko gromadzenie dowodów prawnych; chodziło o uchwycenie prawdziwego ducha tego, kim był. Każdy klip wzmacniał moją determinację, podkreślając, dlaczego moje podejście musi się powieść.

Nagrywanie jego działań